Jeśli jednak chcesz zainwestować na dłuższy okres czasu, powinieneś skupić się na instrumentach długoterminowych, takich jak obligacje, akcje, obligacje korporacyjne itp. Kiedy już zdecydujesz, jakie instrumenty chcesz inwestować, musisz określić, jak będziesz zarządzać swoimi inwestycjami.
Niektórzy ogłosili już bessę, inni się z takim wyrokowaniem powstrzymują, a jeszcze inni wierzą w powrót do hossy i prędkiego zredukowania inflacji do akceptowalnego minimum. Wielu zadaje sobie zatem pytanie, w co inwestować w 2023 roku, czyli roku dużej niepewności, ale i dużej nadziei i optymizmu. Inwestor w wartość (a ja do
Inwestowanie w konkurencję Amazona może być strategią. Istnieją firmy z modelem biznesowym, jeśli nie identycznym, to bardzo podobnym do globalnego giganta sprzedaży detalicznej online. W czasie kwarantanny spowodowanej pandemią COVID-19 konsumpcja w Internecie wzrosła, przyspieszając tendencję, która już wcześniej wykazywała
od ilu lat można inwestować na giełdzie, co to jest? Definicja od ilu lat można inwestować na giełdzie. Na czym polega od ilu lat można inwestować na giełdzie? Co to znaczy? Co oznacza? Jak to działa?Serdecznie zapraszamy do udziału w aktualnej ofercie edukacyjnej Fundacji GPW. Kurs online „Podstawy inwestowania na giełdzie” Termin: 8-10.04.2022 r. Miejsce: platforma Microsoft
Dla jednych giełda jest miejscem, gdzie panuje cudowna magia kapitalizmu. Dla innych symbolem tego, co w kapitalizmie najgorsze. A w rzeczywistości jest tylko rynkiem, na którym firmy zbierają pieniądze na rozwój, a ludzie starają się jak najlepiej ulokować swoje oszczędności. Nie zawsze działając w sposób w pełni racjonalny.
Nie jest to poradnik, z którego dowiesz się, jak w miesiąc zarobić milion na giełdzie. Nie jest to podręcznik, w którym znajdziesz oderwaną od rzeczywistości teorię. To książka, w której doświadczony inwestor podpowiada, jak inwestując długoterminowo na giełdzie możesz zabezpieczyć finansową przyszłość swoją i bliskich.
. Jak co roku tak i w tym opublikowaliśmy raport Trendy Inwestycyjne 2022 w którym szeroko omawiamy obecną sytuację rynkową na giełdzie w USA i Polsce oraz analizujemy w jakim miejscu znajdują się dolar, czy złoto. Porządkujemy też swoje przemyślenia inwestycyjne na rozpoczynający się także: Raport Specjalny: Trendy Inwestycyjne 2022, czyli czego oczekujemy i na co stawiamy w tym rokuZapraszam do obejrzenia wideo z webinaru specjalnego, który odbył się w czwartek 20 stycznia 2022 roku o godzinie w trakcie którego podzieliliśmy się wybranymi przemyśleniami z tegorocznego na giełdzie w 2022 to raczej okazja niż powód do zmartwieńW trakcie webinaru pokazaliśmy, dlaczego uważamy, że polski rynek giełdowy znalazł się w bardzo ciekawym miejscu i przecenę na nim należy rozpatrywać jako powód do wzmożonego zainteresowania nim niż powodu do prezentuje się polska giełda w zestawieniu z Wall Street?Co oznaczają obecne notowania dolara dla polskiego rynku akcji?Gdzie należy poszukiwać największego potencjału na wzrost?Dlaczego ewentualne spadki to raczej okazja niż powód do Q&A na temat spółek oraz naboru do Strefy InwestorówNabór do Strefy Inwestorów - ostatnia szansaTylko do czwartku, 27 stycznia 2022 r. do godz. 23:59 trwać będzie nabór uzupełniający do Strefy Inwestorów. To ostatni moment, w którym można dołączyć do grona członków Strefy Inwestorów. Sprawdź szczegóły i dołącz teraz.
RadioNa żywoReklama
Początki na giełdzie W ostatni weekend poszukiwałem artykułów na temat, jak zacząć inwestować na giełdzie. Chciałem zobaczyć, jak – będąc profesjonalnym inwestorem – odbiorę wiedzę przekazywaną przez internautów. I mocno się zawiodłem. Rzeczy, o których przeczytałem, to (w dużym skrócie): - czym jest giełda i jak działa, - jak rozpocząć inwestowanie (założenie rachunku + wpłata pieniędzy, składanie zleceń), - do czego potrzebna jest Ci znajomość analizy technicznej i fundamentalnej, Zobaczyłem listę portali, gdzie wypowiadają się analitycy (przypomnę, że analityk, to osoba, która zgrabnie wytłumaczy, dlaczego stało się tak, a miało być inaczej). Ktoś napisał, jaką częścią pieniędzy inwestować spokojnie, a jaką ryzykownie (jakby osoba, która zaczyna inwestować na rynku, w ogóle miała pojęcie, co to jest inwestowanie spokojne, a co to ryzykowne). Innymi słowy nie dowiedziałem się niczego, co jest inwestorowi potrzebne do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Spróbuję ugryźć ten temat z innej strony i napisać parę prawd, których nie przeczytasz u innych. Pewnie kilku doświadczonych inwestorów dorzuci w komentarzach swoje spostrzeżenia, do czego mocno zachęcam. Fakt 1: Kiedy wchodzisz na rynek, jako początkujący, nic nie wiesz I nie będziesz wiedział przez wiele kolejnych lat. Niestety. Inwestowanie jest trudnym fachem, ponieważ wymaga przeprogramowania własnego umysłu wbrew jego własnym instynktom. Wymaga to dużej inteligencji i samoświadomości, aby myśleć nad tym, co się robi i dlaczego się robi. Aby rozumieć, co należy zmienić, bo nie działa. I zacząć robić – trochę na siłę, pewne rzeczy wbrew sobie (np. nie kupować drożejących akcji, bo jak z czasem się przekonasz, zwykle kończy się to stratą). Fakt 2: Małe doświadczenie – mały kapitał. Duże doświadczenie – duży kapitał Nie odwrotnie. Oznacza to, że zaczynasz inwestowanie od 2 kupek banknotów po 500 zł każda. I testujesz siebie i swoje strategie. Czy nadajesz się na spekulanta (przekonasz się z czasem, że długoterminowe inwestowanie stanie się efektywniejsze) czy może na długoterminowego inwestora (ludzie zarabiają najwięcej na trendach, nie na spekulacji). Jeżeli będziesz nagrzany i włożysz na rynek 50 000 zł, to rynek nie będzie miał z tym żadnego problemu, jeżeli te pieniądze stracisz. Rynek się ucieszy, ponieważ zapewnisz nimi płynność i przekażesz je bardziej doświadczonym inwestorom. Bądź zatem mądry i jeżeli zaczynasz inwestowanie, zacznij, jak niemowlę. Od pierwszego małego kroku. Fakt 3: Błędne podejście do analizy technicznej i analizy fundamentalnej Możesz oczywiście być kolejną osobą, która próbuje przebić głową mur i zarabiać na analizie technicznej i fundamentalnej. Analiza techniczna została stworzona do opisu przeszłości, jakiegoś trendu, który gdzieś istniał, a nie do prognozowania przyszłości. Dlatego wszelkie metody, jakich pełno na internecie, nie zaprowadzą Cię do pieniędzy. Gdyby tak było, to pewnie ludzie nie zarabialiby na poradnikach o AT, ale zarabiali na tym. Podobnie rzecz ma się z analizą fundamentalną. Zobacz, że możesz znaleźć spółkę bardzo tanią fundamentalnie i dobrą, ale ta spółka i tak nie będzie rosła. Może się okazać, że taka spółka spadnie kolejne 50% i dopiero odbije. Analiza fundamentalna służy więc tylko i wyłącznie do zobaczenia, czy w spółce nie dzieje się nic złego, ale sam fakt takiej wiedzy nie powie Ci, w którym momencie warto wchodzić. Fakt 4: Jedyna prawda Co rusza ceną akcji? Pieniądze. Nie magiczna kreska analizy technicznej, nie fundamenty. Cena akcji będzie rosła, kiedy po spadku i sporej akumulacji (a zatem obroty zobaczysz w momencie, kiedy ktoś na spadku skupił) skończy się podaż i popyt ją przewyższy. Ot cała tajemnica. Analogicznie cena będzie rosnąć do czasu, aż skończą się Ci wszyscy, którzy widzą wzrosty i chcą mieć akcje lub w momencie, kiedy będzie więcej sprzedających. Cały trud inwestowania polega na tym, aby nauczyć się tych procesów, mechanizmów, zależności. To przychodzi z czasem. Tak, jak gra na pianinie. Będziesz widział wykres, położenie ceny, wolumeny, świece i pyk – będziesz po prostu wiedział. Ucz się zatem analizy wolumenu i zachowania ceny na wykresie (VSA). Fakt 5: Psychologia inwestowania Na rynku będziesz się mierzył przede wszystkim ze swoimi emocjami, wadami ale i zaletami. Wszystko w prawidłowym procesie inwestowania będzie Ci po prostu przeszkadzać. Kiedy kupisz akcje i będzie Ci się wydawało, że są tanie, to okaże się, że spadek o kolejne 10% sprawi, że zrobi Ci się miękko i będziesz chciał je sprzedać (strach). Kiedy zarobisz 10% będziesz chciał zrealizować zysk, mimo, iż nic nie stoi na przeszkodzie, aby cena nadal rosła. Będzie i tak, że tak się rozleniwisz w długoterminowym inwestowaniu, że przeoczysz oczywisty sygnał sprzedaży. Może Cię najść ochota na spekulację, szarpanie się z rynkiem, krótkoterminową grę, lewarowanie się. Pułapek jest setki. Dlatego wdróż Fakt 2 w życie, zanim cokolwiek zaczniesz robić. Musisz okiełznać samego siebie, każdy aspekt emocjonalny, który się pojawi. Kiedy się pojawi, musisz go zanalizować, zrozumieć mechanizm, który za nim stoi, zrozumieć, dlaczego się pojawił i wymyślić sposób znany tylko Tobie (w końcu wiesz najlepiej, co jest w Tobie), aby mu zapobiec. Mogę Ci powiedzieć, że dobry trader/inwestor patrzy na prowadzony proces inwestycyjny podobnie, jak lekarz chirurg rozcinający ciało. Znam kilku lekarzy pracujących przy stole operacyjnym. Psychika emocjonalna jest wyłączona lub lepiej mówiąc – wszelkie jej aspekty, które mogłyby przeszkodzić w wykonywaniu tej pracy, w ogóle się nie uaktywniają. Dlatego to wszystko jest takie trudne. Zauważ, że w gruncie rzeczy też nie napisałem Ci, jak zacząć inwestować na giełdzie – podałem Ci jedynie źródła potencjalnych problemów, które samodzielnie będziesz musiał przepracować. Nie ma bowiem uniwersalnego sposobu inwestowania na giełdzie. Są rzeczy, które działają (jak w fakcie 4), rzeczy, z którymi będziesz się musiał zmierzyć (jak w fakcie 5). Ale nie ma absolutnie czegoś takiego, co próbują Ci sprzedać ‘fachowcy’ (jak w fakcie 3). Nie każdy ma wrodzone predyspozycje do inwestowania, ale wierzę, że wielu rzeczy można się nauczyć. To, jak szybko uda Ci się to zrobić, zależy wprost od tego, jak skutecznie będziesz myślał nad popełnianymi błędami i jak szybko nauczysz się je rozwiązywać. Innymi słowy mówiąc – będziesz uskuteczniał proces inwestycyjny wprost proporcjonalnie do energii, jaką włożysz w cały proces swojej nauki. Jeżeli zabierasz się na poważnie za ten trudny fach, zrób to dobrze. Trzymam kciuki! Drobne decyzje i wybory sprawiają, że albo szybko się bogacimy albo stoimy w miejscu (lub co gorsza, cofamy się). Dokonaj swojego wyboru. Napisz do nas, abyśmy pomogli Ci rozwiązać problemy związane z inwestowaniem lub pozostaw adres e-mail, aby stawać się skutecznym inwestorem.
Jak zacząć inwestować na giełdzie? Wielu początkujących inwestorów nurtuje to pytanie. Zazwyczaj boją się postawić pierwszy krok przez co blokują swoje potencjalne zyski. Przede wszystkim powiedzmy sobie szczerze, w obecnych czasach trzymając pieniądze czy to na lokacie czy w przysłowiowej „skarpecie” tracimy ogromne sumy każdego miesiąca. Inflacja w maju wyniosła ogromne z czego niestety wiele osób nie zdaje sobie sprawy. Czy inwestowanie jest takie trudne? Wiele osób blokuje strach, brak umiejętności czy brak czasu. Co ciekawe, najlepsi inwestorzy wcale nie muszą być geniuszami, nie muszą poświęcać ani minuty dziennie na inwestowanie ale przede wszystkim muszą wyzbyć się strachu. Inwestować możemy już od mały kwot jak dwa, trzy czy pięć tysięcy złotych. To kwota którą zainwestować może każdy przysłowiowy „Kowalski” a z czasem może dać ogromne zwroty. Procent składany a czas Magia procentu składanego skierowana jest dla inwestorów którzy nie mają czasu. Kupujemy wybrane, najpopularniejsze ETF-y, dokładamy co miesiąc ze swojej pensji i portfel rośnie. Wszystko pod warunkiem hossy. Co jeśli będzie bessa? W przypadku bessy ratunkiem jest największy rynek świata – rynek Forex. To tutaj możemy lewarować nasz kapitał, mając 5 tysięcy złotych na lewarze 1:20 możemy operować 100 tysiącami. Powoduje to zwiększenie potencjalnych zysków ale również ryzyka! A więc jak mogę zacząć inwestować na giełdzie? Przede wszystkim zapoznaj się z informacjami zawartymi na naszym blogu a następnie załóż konto brokerskie, zrobisz to poprzez naszą stronę klikając przycisk „Zacznij przygodę z finansami” lub kliknij obrazek poniżej. Nic Cię to nie kosztuje a dzięki inwestowaniu z naszego polecenia uzyskasz dostęp do specjalnej grupy gdzie publikujemy masę konkretnej wiedzy. Wystarczy że po rejestracji i zasileniu konta kwotą minimum 2000 zł napiszesz do nas na kanale Telegram. Sprawdzeni brokerzy Z naszej strony polecamy brokera AvaTrade gdzie sami handlujemy. Zarejestrować możecie się klikając tutaj.
Piotr Natkaniec Przedstawiciele Giełdy Papierów Wartościowych oraz Domu Maklerskiego Noble Securitas dawali wskazówki mieszkańców regionu jak rozpocząć swoją przygodę na rynku finansowym. #InwestStory, bo tak nazwano cykl spotkań o biznesie odbył się w kieleckim Grand Hotel Best Western. Prelegenci dawali wskazówki osobom, które chcą rozpocząć swoją przygodę na rynku finansowym. - Chcemy przybliżać potencjalnym inwestorom rynek kapitałowy. Przyjeżdżamy opowiadać co się dzieje na giełdzie i rynku finansowym. Jak można podchodzić do inwestycji czy do doboru spółek - mówi Grzegorz Zawada, prezes firmy Noble Securities. Spotkania są prowadzone przez praktyków, którzy dzielą się wiedzą i doświadczeniem na temat inwestowania. Jednym z prelegentów w Kielcach był Filip Duszczyk mający za sobą pracę dla trzech giełd w Chicago. Co ciekawe, Duszczyk do 10 roku życia mieszkał w stolicy regionu świętokrzyskiego. Później wyjechał do Stanów Zjednoczonych. - Jednym z elementów mojego wystąpienia było pokazanie kontrast między giełdą warszawską, gdzie handel jest elektroniczny, a giełdą w USA, gdzie nadal w pewnym miejscach jest jeszcze handel papierowy. Jest rzucanie papierkami i wiele krzyku - opowiada Filip Duszczyk. Kolejne spotkanie z cyklu #InwestStory odbędzie się w październiku.
jak inwestowac na rosyjskiej gieldzie